Podsumowanie Black Week 2025 w AtomStore

Tempo zakupowe jest dziś inne niż jeszcze kilka sezonów temu. Klienci analizują, porównują, sprawdzają, a do koszyka trafiają produkty, które faktycznie mają dla nich wartość. E-sklepy muszą więc działać mądrzej, a nie tylko głośniej. Black Week przestaje być jednorazowym wystrzałem i staje się dłuższą kampanią, w której liczy się zarówno sprawność operacyjna, jak i wyczucie momentu.

Dane ze sklepów AtomStore pokazują, jak szybko zmienia się rynek i czego oczekują kupujący. Widać wyraźnie, które kanały rosną, które rynki zyskują na znaczeniu i jak przesuwają się punktu ciężkości w trakcie całej akcji. Dopiero na tym tle można zobaczyć, jak wyglądał Black Week 2025 i jakie wnioski warto wyciągnąć na kolejny rok.

Black Friday już nie najważniejszy. Niedziela i Cyber Monday przejmują scenę

Zakończony Black Week 2025 w sklepach działających na AtomStore okazał się jednym z najmocniejszych okresów sprzedażowych. Łączna wartość zamówień w okresie od piątku do poniedziałku (28.11-1.12) osiągnęła ponad 45 mln zł, a klienci złożyli ponad 125 tys zamówień.Ten wynik jasno pokazuje, że listopadowe promocje stały się stałym elementem zakupowego krajobrazu.

Największym zaskoczeniem tegorocznego Black Week jest zmiana w zachowaniach zakupowych. Dane pokazują, że ciężar sprzedaży przesunął się na 30 listopada (niedzielę) oraz 1 grudnia (Cyber Monday).

• Niedziela (30.11) przyniosła największą liczbę zamówień mobilnych (ponad 18 tys. w Polsce) oraz rekordowy ruch –  ponad 30 milionów wyświetleń.
• Cyber Monday (1.12) przyciągnął najwięcej kupujących (ponad 6 tys) oraz wygenerował najwyższą wartość sprzedaży na desktopie (ponad 7 mln zł na rynku polskim).

Dla porównania w piątek, który od zawsze był tradycyjnym dniem największych zniżek, liczba kupujących przekroczyła 5 tys., a sklepy zanotowały łącznie ponad 28 tys. wyświetleń.  W praktyce oznacza to, że kupujący nie czekają już na Black Friday. Promocje startują znacznie wcześniej, często już na początku miesiąca. W efekcie piątek traci swój dawny status, a sprzedaż rozkłada się naturalnie na kilka dni.

Dodatkowo rośnie rola świadomych decyzji. Klienci przyglądają się cenom, sprawdzają, czy rabaty są realne, analizują koszty. To proces wolniejszy, ale bardziej precyzyjny. Kiedy wreszcie podejmują decyzję, robią to albo wtedy, gdy dopada ich weekendowe FOMO, albo w ostatnim momencie, w poniedziałek zamykający kampanie.

Rekordowa wartość koszyka. Klienci kupują rozważniej, ale drożej

W tym roku średnia wartość koszyka w sklepach na AtomStore na rynku polskim wyniosła 349 zł, co jest wynikiem o 20% wyższym niż w 2024. Wzrost pokazuje, że z jednej strony klienci nie rezygnują z zakupów, ale z drugiej bardziej selekcjonują produkty.

Najciekawszym elementem jest jednak koszyk zagraniczny. Średnia wartość transakcji spoza Polski to 839,36 zł, czyli ponad dwa razy więcej niż średni koszyk ogółem. Jeszcze mocniej widać to w podziale na urządzenia.

• Mobile w zamówieniach zagranicznych: 741,59 zł.
• Desktop w zamówieniach zagranicznych: 897,83 zł.

Różnica jest wyraźna. Klienci międzynarodowi wydają dużo więcej i częściej finalizują duże zakupy na komputerach.

Euro na prowadzeniu. Najmocniejsze rynki zagraniczne

Sprzedaż zagraniczna wygenerowała łącznie prawie 4 tys. zamówień w najgorętszym okresie Black Week oraz ponad 3 mln zysku dla sklepów. Najwięcej przychodów pochodziło z krajów strefy euro, które zdecydowanie wyszły na prowadzenie. 

Najlepsze rynki zagraniczne

Rynek europejski nie tylko rośnie, ale staje się jednym z fundamentów sprzedaży w okresie Black Week. Dużym potencjałem wykazują się kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Czechy, Rumunia i Węgry, które stają się coraz częstszym kierunkiem ekspansji polskich e-sklepów. Strefa euro odpowiada za największy wolumen, a Czechy i Węgry okazują się rynkiem z wyjątkowo wysoką wartością pojedynczego koszyka.

Ciekawostkę stanowi fakt, że w strefie euro to właśnie Black Friday okazał się najlepszym dniem zakupowym. To pokazuje, że planując promocje zagraniczne należy brać pod uwagę specyfikę danego rynku. 

Mobile i desktop pełnią różne role. Razem tworzą najskuteczniejszy duet

Kolejny Black Week pokazał, że zakupy na smartfonach to już standard, jednak klienci dalej przywyczajeni są do finalizowania wyskoch transakcji na komputerach. Podczas gdy mobile zgarnął największą liczbę transakcji, desktop wygenerował wyższy przychód.

Mobile vs desktop

• Mobile: 65 420 zamówień, 21 162 818,38 zł wartości
• Desktop: 59 887 zamówień, 24 400 304,13 zł wartości

 

Średnia wartość koszyka potwierdza tę różnicę:

• Mobile – 323,49 zł
• Desktop – 407,44 zł

Można to porównać do dwóch narzędzi w tej samej skrzynce. Mobile łowi największą liczbę zamówień. Desktop przynosi te najbardziej opłacalne. Tak wygląda naturalny podział ról, który świetnie działa szczególnie na rynkach zagranicznych.

Rynek krajowy jest jedynym dominującym rynkiem, na którym urządzenia mobilne wygenerowały większą liczbę zamówień niż desktop. Zagranica preferuje komputer do trasakcji podczas wyprzedaży. We wszystkich głównych walutach zagranicznych (EUR, CZK, HUF, RON) to desktop dominuje w liczbie zamówień. Choć klienci zagraniczni mogą przeglądać oferty na mobile, to finalizowanie zakupu i przeprowadzanie płatności (szczególnie tych o wyższej wartości) jest częściej realizowane na desktopie.

Najmocniejsze branże i najlepiej sprzedające e-sklepy

Wśród liderów sprzedaży w okresie Black Week znalazły się sklepy fashion i beauty. To one w największym stopniu skorzystały z wzmożonego zainteresowania zakupami w tym okresie. Segment beauty królował pod względem liczby transakcji, a fashion pod względem ich wartości. Dane pokazują, że klienci w czasie Black Week wybierają marki, do których mają zaufanie i które oferują produkty o wyższej wartości.

Jak zmienia się Black Week?

Na podstawie danych z tegorocznego Black Week wyłaniają się cztery główne kierunki zmian.

1. Black Friday traci na znaczeniu w obliczu Black Week oraz Black Month. Konsumenci rozciągają zakupy na więcej dni, a peak sprzedażowy przypada na ostatnie dni promocji.
2. Rosną wydatki na pojedyncze zamówienia. Klienci nie kupują już wielu drobnych produktów. Raczej inwestują w większe zamówienia lub droższe produkty.
3. Mobile odpowiada za wolumen, desktop za wartość. Smartfony przyciągają, ale komputery finalizują najbardziej opłacalne transakcje.
4. Rynki zagraniczne stają się ważnym źródłem przychodu. Najbardziej wartościowi klienci to ci spoza Polski. Ich koszyk jest ponad dwukrotnie wyższy. Rosną zwłaszcza rynki strefy euro oraz Europy Środkowo-Wschodniej. 

Te zmiany wzajemnie się wzmacniają. Gdy Black Week rozciąga się na cały miesiąc, a klienci kupują bardziej świadomie, kampanie muszą być dłuższe i lepiej rozplanowane. Jeden dzień promocyjny nie wystarczy już, aby wycisnąć maksymalny potencjał sprzedażowy.

Co to oznacza dla e-commerce?

Podsumowanie Black Week 2025 daje jasny sygnał dla e-sklepów.

• Planowanie promocji trzeba zaczynać wcześniej.
• Komunikacja powinna obejmować cały listopad.
• Mobile wymaga dopracowanego UX i płynnych ścieżek zakupowych.
• Desktop musi być przygotowany na finalizację dużych transakcji.
• Rynki zagraniczne zasługują na odrębne, dobrze skrojone kampanie.

Black Week zmienił się w długi, konsekwentnie budowany proces sprzedażowy. Nie wygrywa ten, kto robi największy rabat na jeden dzień. Najwięcej zyskują sklepy, które potrafią utrzymać uwagę klientów przez cały miesiąc i zamknąć sprzedaż wtedy, kiedy kupujący są gotowi podjąć decyzję.